Forum cybernetyczne

[W.D.]

Cel: skłanianie właścicieli fanpage'ów na fb, aby dodawali i wyróżniali posty (jeden na każdym fanpage’u), i stale wyświetlali je na takim miejscu na liście innych wyróżnionych postów, aby od razu zwracały uwagę odwiedzających fp. Posty takie mogłyby pełnić kilka funkcji, np. pełnić stanowić rodzaj swoistej księgi skarg i wniosków (co jest szczególnie istotne w przypadku profilu, które są prowadzone przez jednostki samorządowe i państwowe) czy dawać możliwość zadawania pytań.

Zapytania i prośby do urzędów

Zauważyliśmy np., że na terenie gminy, w której mieszkamy, prowadzone są przez gminę jakieś prace, ale brak o nich wzmianki na profilu tej gminy, więc wchodzimy na jej fanpage i pod przypiętym postem zadajemy pytanie. Na pytanie mogą oczywiście odpowiadać też inni użytkownicy, którzy już znają odpowiedź na zadane przez nas pytanie. W zasadzie zapytania mogą mieć formę próśb, a wyodrębniłem je, aby dać do zrozumienia, że można byłoby też prosić np. o to, aby dodać na tablicy post informujący o takiej lub innej sprawie. Zadawane pytania i prośby mogłyby wywoływać dyskusje, dzięki czemu właściciel fanpage’u mógłby uzyskać informacje zwrotne od wielu osób, w tym takie, które mogłyby mieć wpływ na już podjęte działania czy tylko dopiero będące w planach.

Książka skarg i wniosków

W artykule w Wikipedii poświęconym hasłu “książka skarg i wniosków” czytamy, że taka księga „stanowiła w Polsce Ludowej obowiązkowe wyposażenie uspołecznionych placówek (…), które powinno znajdować się w widocznym i swobodnie dostępnym miejscu”. Prowadzono je także na stacjach kolei państwowych.

Cytat:

„Duża liczba krytycznych wpisów groziła naganą, potrąceniem premii, a nawet dyscyplinarnym przesunięciem na inne stanowisko”.

Przynajmniej formalnie. Ale do czego zmierzam? Otóż jestem zdania, że na każdym profilu, a zwłaszcza na profilach prowadzonych przez instytucje operujące w mniejszym lub większym stopniu funduszami społecznymi, mógłby widnieć przypięty post, pod którym każdy obywatel posiadający profil na fejsie, mógłby np. przedstawić jakiś wniosek czy nawet na coś się publicznie poskarżyć, i nie tylko. Wprawdzie można to zrobić i teraz, dodając komentarz pod pierwszym lepszym postem, ale przypięcie specjalnie do tego celu utworzonego postu, a więc wyświetlającego się zaraz po otworzeniu strony, jest sprawą kluczową. Stąd też, dodając kolejne posty do “Wyróżnionych”, należałoby taki, o jakim mowa, na bieżąco przesuwać (zmienianie kolejności postów), aby zawsze lub możliwie jak najczęściej i najdłużej znajdował się w widocznym miejscu. W przytoczonym wyżej cytacie z Wikipedii nie ma ani słowa o zasadności tych „krytycznych wpisów”, a właśnie od tego, czy są słuszne, czy nie, powinno zależeć, czy zostaną wyciągnięte jakieś konsekwencje, czy też nie. Podobnie z wnioskami; jeśli spotkają się zainteresowaniem czytających je osób, które z kolei mogą wyrazić swoją opinię na ich temat, dodając komentarz, to wówczas pracownicy określonej instytucji niejako będą zmuszeni do tego, aby przynajmniej bliżej się przyjrzeć takiej lub innej propozycji.

Oczywiście każdy obywatel ma możność skontaktowania się z takim czy innym podmiotem, np. wysyłając mejla, ale grupa osób, którą obejmie obieg informacji, będzie zawężony do nielicznego grona, a tymczasem im to grono jest szersze, tym większe szanse, że informacja zatoczy jak najszersze kręgi, a to z kolei może się przełożyć na to, że potrzeby społecznie będą realizowane w kolejności od najważniejszych do najmniej ważnych. Poza tym, brak udziału szerokich mas w procesie decyzyjnym może skutkować błędami w wyborze potrzeb, które należałoby zaspokajać w pierwszej kolejności, a także - co jest sprawą najistotniejszą - prowadzić do podejmowania błędnych decyzji, co zresztą cały czas się dzieje. Wielu błędom dałoby się jednak zapobiec, choćby i w ostatniej chwili, gdyby tylko w porę zainteresowani mogli dowiedzieć się do planowanych (lub już rozpoczętych) działaniach.
Tu warto przypomnieć słowa, które często padają, gdy mowa o odpowiedzialności decydentów. Chodzi o wypowiedzi zawierające wyrażenie: "wyborcy rozliczą", przy czym zwykle osoby, które je wypowiadają, mają na myśli to, że taki lub inny decydent nie zostanie wybrany na kolejną kadencję. Ładne mi rozliczenie! Niejeden urzędnik zrobi więcej złego niż dobrego, i to za publiczne pieniądze, a potem może co najwyżej nie zostać ponownie wybrany na urząd. I na tym kończy się jego odpowiedzialność. Tym bardziej więc należy patrzeć urzędnikom na ręce i reagować, gdy tylko widzi się, że robią coś, co nie służy np. interesom lokalnej społeczności.

[ słowo kluczowe decyzja błąd decyzyjny księga książka skargi wnioski fanpage fb facebook post przypięty wyróżniony ]