Forum cybernetyczne

[W.D.]

Czy to normalne, że aby otrzymać świadczenie, do którego otrzymania jest się uprawnionym, trzeba o nie wnioskować? Pomijam oczywiście fakt sensowności wypłacania takich lub innych świadczeń określonym osobom. Dlaczego na przykład w przypadku emerytów "W celu uzyskania 13 emerytury nie trzeba składać żadnego wniosku, ZUS przyzna ją automatycznie", ale "Żeby otrzymać zasiłek rodzinny, należy złożyć wniosek o ustalenie prawa do zasiłku rodzinnego oraz dodatków do zasiłku rodzinnego"?
Czy więc nie powinno być tak, że każdy, kto spełnia określone kryteria, i którego to faktu państwo (poszczególne jego instytucje) jest w pełni świadome, jak w przypadku PIT-u, ten z urzędu powinien otrzymać należne mu pieniądze? Chyba że odmawia ich przyjęcia. Trzeba wię odwrócić sytuację, bo niby dlaczego trzeba się prosić o swoje? I niby dlaczego mają przepadać komuś jego pieniądze, bo np. nie wiedział o możliwości złożenia wniosku lub zapomniał to zrobić?