W.D.
Dynamizm charakteru: statyzm (odcień egzodynamiczny)
|
Wysłany: Sob Sty 04, 2025 1:23 pm Kolęda
|
|
|
Czy nie jest interesujące, że w przypadku takich wizyt stosuje się podobną metodę to tej, która odnosi się do lekcji religii, na które wszystkich uczniów się zapisuje, a wtedy niejako mówi: "Jeśli nie chcecie chodzić na te lekcje, to niech was rodzice wypiszą lub wypiszcie się sami, jeśli już macie ukończone 18 lat". I to się nazywa wolność wyboru! Podobnie - ksiądz nie tworzy listy, na którą mogą się zapisać chętni na wizytę, ale idzie od domu do domu, choć nie sam, a w towarzystwie ministrantów, którzy stanowią rodzaj tarczy zabezpieczającej księdza przed przykrościami, które mogłyby go spotkać, gdyby akurat trafił na kogoś, kto nie życzy sobie jego wizyty; z ministrantam, będącymi zwykle młodymi chłopcami ktoś raczej inaczej się obejdzie, niż zrobiłby to z księdzem.
W analogiczny sposób postępują inni kolędnicy, tzn. odwiedzają adres po adresie bez brania pod uwagę tego, czy komuś na rękę są ich odwiedziny, czy nie. O ile jednak kolędników nie reprezentujących żadnej instytucji można po prostu nie wpuścić, choćby zamykając drzwi na klucz, o tyle zupełnie inaczej wygląda sprawa z organistą, który wszystkim wpycha swoje opłatki, czy tym bardziej księdzem, których nie przyjęcie może zaowocować obmową. Nikt tego głośno nie powie, ale oczywiście każdy zdaje sobie sprawę z tego, że gdyby nie chodziło o pieniądze, to i w ogóle pewnie by się nie chodziło…
Dla porządku należy dodać, że i strażacy chodzą w okresie okołoświątecznym, roznosząc kalendarze po domach, przy czym naturalnie i w tym wypadku chodzi o pieniądze. Co innego jednak straż pożarna, która jakby nie było pełni ważna rolę społeczną, zwłaszcza w w sytuacjach kryzysowych. Dziwne jednak jest to, że zamiast podać do ogólnej wiadomości numer konta do wpłat oraz informację o tym, na co zebrane środki zostaną przeznaczone (a potem skrupulatnie się z nich rozliczyć), i oni chodzą po domach jak domokrążcy. Czyżby zakładali z góry, że tylko subtelne wymuszanie pieniędzy może zaowocować zebraniem zakładanych kwot?
Jeśli o mnie chodzi, to aby nie stawiać siebie i innych w niepotrzebnych sytuacjach, to po prostu wywieszam na drzwiach taką kartkę: https://photos.app.goo.gl/rUhvFC6a3T1Zu4UC8 . Poza tym (dopiero co) wysłałem mejla do Parafii, w którym poprosiłem o nieskładanie mi wizyty.
[ słowo słowa kluczowe wizyta duszpasterska kolęda wymuszanie pieniędzy pieniądze strażacy ksiądz kolędnicy organista trzej królowie kolędowanie ] |
|